Padł historyczny rekord niskiego stanu wody w warszawskiej Wiśle. Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze i Koalicja Ratujmy Rzeki w środę, 11 września, wystąpiły ze wspólnym apelem do prezydenta m. st. Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Apelują o to, by prezydent zapobiegł pogorszeniu sytuacji rzeki i nie wydawał zgody na zagrażające jej inwestycje. “Niszczycielska Trójka”, która spowoduje dalsze wysychanie Wisły, to próg wodny na Siekierkach, otwarty obieg chłodzenia w EC Siekierki oraz kopalnie wiślanego piasku. Wszystkie te 3 inwestycje zależą od podpisu prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
Rekordowo niski stan wody w Wiśle został osiągnięty we wtorek, 10 września. Wodowskaz na stołecznych bulwarach pokazał wtedy 20 cm, co oznaczało pobicie poprzedniego rekordu z 2015 roku aż o 5 cm. Jak przekonują eksperci Koalicji Ratujmy Rzeki – to efekt zmian klimatycznych, ale nie tylko. To także kwestia eksploatacji rzeki na olbrzymią, przemysłową skalę. Woda z Wisły jest obecnie wykorzystywana do chłodzenia Elektrociepłowni Siekierki w archaicznym, otwartym obiegu wody. Z kolei dno rzeki eroduje przez kopalnie piasku, których w Warszawie działa aż 7., z czego trzy znajdują się bezpośrednio przed ujęciem wody dla Warszawy.
Ta eksploatacja w najbliższych latach może się dramatycznie zwiększyć. EC Siekierki planuje budowę nowego bloku parowo-gazowego, ale ma zamiar pozostać przy otwartym obiegu chłodzenia. Będzie to oznaczać dalsze pobieranie olbrzymich ilości wiślanej wody a następnie zwracanie podgrzanej wody do Wisły. Co gorsza, EC Siekierki planuje także budowę progu piętrzącego wodę z Wisły. Próg zlokalizowany miałby być między mostami Południowym a Siekierkowskim, a zatem tuż przed warszawskim ujęciem wody “Gruba Kaśka”. Powstanie progu będzie oznaczać niebezpieczeństwo dla ekosystemu rzeki a także dalsze erodowanie dna Wisły poniżej progu, a więc dokładnie na warszawskim odcinku. Z kolei kopalnie piasku, działające na warszawskim odcinku Wisły, planują dalszą eksploatację tego surowca pomimo negatywnego wpływu wydobycia piasku na stan wody w rzece oraz na bezpieczeństwo mieszkanek i mieszkańców.
– Te trzy planowane w Warszawie inwestycje – próg wodny, blok parowo-gazowy i kopalnie piasku – składają się na “Niszczycielską Trójkę”. Jeśli zostaną zrealizowane, poważnie zagrożą Wiśle i sprawią, że ryzyko rekordowo niskich stanów się zwiększy. Efektem będzie także dalsza degradacja dna rzeki i jej krajobrazu. – mówi Rafał Rykowski z Polskiej Zielonej Sieci.
Niszczycielska Trójka zagraża również mieszkankom i mieszkańcom Warszawy, w których kranach płynie wszak woda z Wisły. Wszystkie ujawniane przez nas inwestycje położone są tuż przed ważnym ujęciem wody dla Warszawy. Ponadto są one niebezpieczne dla uprawiających sporty wodne i dla żeglujących po Wiśle.
Na szczęście klucz do przyszłości rzeki znajduje się w rękach prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Podmioty, które chcą realizować inwestycje – spółka PGNiG Termika (blok parowo-gazowy i próg wodny) oraz spółka Piaskarz Sp. z o. o. – złożyły w stołecznym Ratuszu wnioski o uzgodnienia. Jest to pierwszy etap procedury uzyskania pozwolenia wodno-prawnego. Zdaniem ekspertów Koalicji Ratujmy Rzeki, prezydent Warszawy ma wszelkie powody, by takich uzgodnień odmówić.
– Wisłę obronić może Prezydent Rafał Trzaskowski, nie wydając zgód na szkodliwe inwestycje, których dokumentacja leży już na jego biurku – powiedział Marek Elas z Koalicji Ratujmy Rzeki – To tylko kwestia jego podpisu. Prezydent ma szansę stanąć po stronie dobra przyrody, mieszkanek oraz mieszkańców i sprzeciwić się Niszczycielskiej Trójce. Jego decyzje w tej sprawie przypieczętują przyszłość Wisły na jej warszawskim odcinku.
– Wspólnie z Koalicją Ratujmy Rzeki apelujemy do Prezydenta Trzaskowskiego aby nie wydawał zgody na niszczące dla Wisły inwestycje – powiedział Jan Mencwel, radny miejski i aktywista stowarzyszenia Miasto Jest Nasze – uruchamiamy też petycję mieszkanek i mieszkańców Warszawy, którą wkrótce złożymy w Ratuszu. W ostatnich dniach wiele osób wyrażało zaniepokojenie biciem kolejnych rekordów niskiego stanu wody. Chcemy im pokazać, że nie jesteśmy w tej sytuacji bezradni, a ich poparcie pomoże przekonać Prezydenta do stanięcia po właściwej stronie.