Ludzie nie poradzą sobie z kryzysem klimatycznym, jeżeli w wydatkowaniu funduszy europejskich nie uwzględnimy ważnych kwestii społecznych. A także nie zapewnimy kompleksowej edukacji klimatycznej oraz kluczowego w procesie transformacji kształcenia kadr specjalistów budujących nową zieloną gospodarkę.
Założenia Europejskiego Zielonego Ładu, osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 r., będą realizowane przez wiele programów europejskich, m.in. przez Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego czy Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko, a także przez programy regionalne. W ciągu najbliższych miesięcy ustalone zostaną ramy wydatków z tych funduszy, których będziemy musieli trzymać się w kluczowych dla walki z kryzysem klimatycznym latach. W naszym stanowisku piszemy, że poważnym przeoczeniem jest nieuwzględnienie w programach funduszowych wystarczającego społecznego wsparcia dla ludzi przechodzących przez proces transformacji gospodarczo-społecznej. Podpisało się pod nim 14 organizacji, m.in. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, Polska Zielona Sieć, Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki, Fundacja WWF, Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, Fundacja Ekologiczna „Zielona Akcja”, Fundacja ClientEarth i Prawnicy dla Ziemi oraz Stowarzyszenie Pacjent Europa.
Wspólnie oczekujemy, że unijne programy zostaną uzupełnione o rozwiązania wspierające edukację klimatyczną na wszystkich poziomach i do szerokiego grona odbiorców. Dlatego, że jak podkreśla Magda Bartecka z PZS: Nie tylko edukacja szkolna, akademicka, ale także budowanie kompetencji klimatycznych wśród kadr sektora publicznego i prywatnego jest kluczowe. Pozwoli to pracownikom, firmom i administracji przygotować się do realiów transformującej się gospodarki. To szczególnie istotne teraz, bo badania społeczne pokazują, że choć poczucie zagrożenia katastrofą klimatyczną zmniejszyło się nieznacznie z powodu pandemii, nadal jest to solidna podstawa do interwencji w tym zakresie. 77 proc. Polaków uważa kryzys klimatyczny za poważne zagrożenie i tylko 19 proc. nie jest gotowych` na żadne poświęcenia w imię walki ze zmianą klimatu (za Indeksem Obaw Klimatycznych Deloitte). Fundusze Europejskie powinny także wspierać większe uczestnictwo społeczeństwa w podejmowaniu kluczowych dla kraju decyzji. A rząd powinien poprzeć wdrożenie zielonych i prospołecznych standardów dla nowych inwestycji.. Może to wesprzeć Unię w rozszerzeniu taksonomii o cele społeczne.
– Przestrzegamy, że nieuwzględnienie teraz przez Polskę wsparcia dla społeczeństw przechodzących transformację, będzie grozić brakiem społecznego poparcia dla działań na rzecz ochrony klimatu w kolejnych latach – mówi Kajetan Nowak ze Strajku. To niedopuszczalne ze względu na złe perspektywy wynikające z nowego raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu przy ONZ (United Nations Intergovernmental Panel on Climate Change, IPCC). Wagę sytuacji podkreślił także wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Powiedział on, że „Europejski Zielony Ład musi mieć wymiar społeczny – w przeciwnym razie okaże się porażką”. Bez zrozumienia i wsparcia dla ludzi żyjących w trakcie tak ważnego procesu społeczno – gospodarczego, bez wypracowania standardów działań na najbliższe 10 lat, przeciwstawienie się kryzysowi klimatycznemu będzie niezwykle trudne. A Unia Europejska nie sprosta zagrożeniom wyłaniającym się z raportu IPCC.
Pełna treść stanowiska PZS i Strajku:
Stanowisko społeczne w sprawie funduszy unijnych
Szczegółowe informacje:
Magdalena Bartecka, ekspertka Polskiej Zielonej Sieci: magdabartecka@zielonasiec.pl
Kajetan Nowak, aktywista Młodzieżowego Strajku Klimatycznego kajetan.nowak.contact@gmail.com