Konieczna jest większa przejrzystość działań Europejskiego Banku Inwestycyjnego, instytucji finansowej Unii Europejskiej. Apel w tej sprawie podpisało ponad 50 organizacji społecznych, w tym Polska Zielona Sieć.
EBI to ważny, oficjalny bank krajów Zjednoczonej Europy. Jest ich finansową prawą ręka. A jednak jego polityka przekazywania informacji opinii publicznej pozostawia wiele do życzenia. – Oburza mnie, że EBI nadal tak bardzo różni się od innych instytucji rozwoju, jeżeli chodzi o transparentność – komentuje Anna Roggenbuck z CEE Bankwatch Network – Bank powinien w końcu zacząć publikować dokumenty dotyczące społecznych i środowiskowych aspektów projektów. Tak by społeczeństwo obywatelskie, a zwłaszcza ludzie, których dotyczą te projekty, mieli szansę je ocenić i przekazać swoje opinie bezpośrednio do EBI.
11 marca br. Bankwatch, a także ponad 50 innych organizacji pozarządowych wyraziło takie stanowisko w przekazanym EBI apelu. Z jego treścią można się zapoznać poniżej. Podpisały się pod nim organizacje europejskie (z Polski – Fundacja Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Watchdog Polska oraz Polska Zielona Sieć), ale także organizacje m.in. z Iraku czy z Jemenu, dla których ważne są przejrzyste zasady udzielania międzynarodowego wsparcia finansowego.
Dlaczego NGOsy się tym zajmują?
EBI udziela kredytów na projekty, które są powiązane z celami UE na jej terytorium oraz poza jej granicami. Odgrywa rolę, także w Polsce, w trzech istotnych w wychodzeniu z pandemii dziedzinach:
- wspiera wzrost gospodarczy i tym samym wspiera tworzenie nowych miejsc pracy
- wspiera zewnętrzną politykę UE
- przyznaje środki na działania w dziedzinie klimatu
Jak podkreślał w lutym br. minister finansów Tadeusz Kościński – Bank, jako finansowe ramię UE, odgrywa coraz istotniejszą rolę we współfinansowaniu projektów inwestycyjnych na obszarze całego kraju. W ubiegłym roku Grupa EBI zapewniła finansowanie sięgające ponad 5 mld euro dla sektora publicznego i prywatnego i taki trend utrzymuje się już od kilku lat.
Stanowisko NGOsów, wyrażone w pierwszej połowie marca, wynika z tego, że w EBI trwa wewnętrzny przegląd zasad przejrzystości działań. A także z tego, że niedawno zostało wydane orzeczenie jednego z najważniejszych sądów Unii Europejskiej. Potwierdził on, że organizacje mają prawo oceniać, czy działania banku są zgodne z prawem dotyczącym środowiska naturalnego. By mieć taką możliwość, NGOsy muszą mieć dostęp do odpowiednich informacji. Dowiedzieć się jakie rozumowanie stało za podejmowanymi decyzjami. Niestety draft nowych zasad przejrzystości działań, który przygotowuje właśnie EBI, nie jest dobry. To sugeruje, że instytucja nie dostrzega znaczenia swoich decyzji oraz kluczowej roli społeczeństwa obywatelskiego w realizacji Europejskiego Zielonego Ładu – ocenia Sebastian Bechtel, prawnik z organizacji ClientEarth.
Chcą przestrzegania podstawowych zasad
W przekazanym w czwartek EBI dokumencie NGOsy zawarły swoją analizę niewłaściwych praktyk stosowanych przez bank. Proponują też wprowadzenie do draftu takich podstawowych rozwiązań, jak:
- zapewnienie, że EBI uznaje prawo do uzyskiwania informacji
- przekazywanie na bieżąco informacji społecznościom, których dotyczą projekty i udziałowcom banku
- otworzenie się na dialog publiczny, który bank prowadziłby przed podejmowaniem przez siebie decyzji
- zapewnienie, że udzielanie pożyczek przez EBI, przez pośredników finansowych będzie w pełni przejrzystym procesem
- poprawienie transparentności działań wszystkich organów zarządzających instytucją
Ponieważ rola EBI, zwłaszcza w dziedzinie makroekonomii, zwiększa się, to ważne jest, by towarzyszyła jej pełna przejrzystość działań i jasność intencji. Inaczej decyzje, które dotyczą ludzi i całych regionów, nadal będą podejmowane za zamkniętymi drzwiami.
Apel organizacji pozarządowych do EBI (pełna treść)
PZS/ CEE Bankwatch Network