Warsztat pt. „Miejskie panele klimatyczne. Jak poprawić wdrażanie rekomendacji?” odbył się 9 maja 2023 r. w Centrum Aktywizmu Klimatycznego “Gniazdo” przy ulicy Kruczej 17 w Warszawie. W spotkaniu, zorganizowanym przez Polską Zieloną Sieć, wzięło udział ok. 20 osób – zarówno stacjonarnie jak i online. Warsztat miał na celu wymianę doświadczeń między urzędnikami a stroną społeczną.
Czym są panele klimatyczne?
Panel klimatyczny to rodzaj panelu obywatelskiego, podczas którego losowo wybrani mieszkańcy (mający odzwierciedlać społeczny przekrój miasta – red.) wypracowują wspólnie z ekspertami konkretne rozwiązania służące ochronie klimatu – tzw. rekomendacje, które później powinny być wdrożone przez samorządowców. W Polsce takie panele zorganizowano już m.in. w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu. Panel obywatelski to ogromne przedsięwzięcie i trudna szkoła demokracji, w której spotykają się różne sposoby myślenia, potrzeby i cele.
Warsztaty w “Gnieździe”
9 maja 2023 r. w Centrum Aktywizmu Klimatycznego “Gniazdo” przy ulicy Kruczej 17 w Warszawie odbyły się warsztaty pt. “Miejskie panele klimatyczne. Jak poprawić wdrażanie rekomendacji?”. W spotkaniu zorganizowanym przez Polską Zieloną Sieć wzięli udział urzędnicy miejscy z Warszawy, Poznania i Krakowa, a także przedstawiciele ekologicznych organizacji pozarządowych. PZS wspierał ekspercko panele klimatyczne w tych miastach i sugerował wiele koniecznych rekomendacji m.in. dotyczących wspólnot energetycznych.
Warsztaty miały na celu zebranie doświadczeń z pierwszych miejskich paneli klimatycznych. Dla aktorów procesu (zarówno urzędników, strony społecznej jak i mieszkańców) była to prawdziwa szkoła demokracji. Panele Klimatyczne w Warszawie i Wrocławiu odbyły się jesienią 2020 r., w Poznaniu i Krakowie wiosną 2021 roku.
To dobry czas, aby spojrzeć zarówno na liczne zalety jak i wady paneli klimatycznych. Pozwoli to w przyszłości udoskonalić narzędzie, które bardziej by odpowiadało na oczekiwania biorących w nich udział obywateli i obywatelek oraz lepiej wspierało ochronę klimatu. Zakres poruszanych przez uczestników warsztatu problemów był rozległy. Nasi goście dyskutowali m.in. o licznych wyzwaniach przy organizacji panelu, barierach przy wdrażaniu rekomendacji i formułowali wnioski na przyszłość. W poniższym zestawieniu przedstawiamy często pojawiające się uwagi oraz sugestie.
Wyzwania przy organizacji i w trakcie trwania panelu
- Panele klimatyczne były organizowane w szczycie pandemii COVID-19. Spotkania odbywały się więc w formule online. Dla większości uczestników było to nowe narzędzie, którego musieli się nauczyć. Spotkania w trybie online często negatywnie wpływały na koncentrację panelistów. Jak podkreślali nasi dyskutanci trudno utrzymać uwagę przez kilka godziny bez “żywego” kontaktu z grupą. Przy spotkaniach online dużo ciężej jest też przekazać informacje za pomocą języka niewerbalnego, tj. gestów, mimiki czy tonu.
- Zbyt dużo wiedzy, za mało czasu. Nasi dyskutanci podkreślali również zbyt krótki czas trwania paneli klimatycznych (cały proces w niemal wszystkich polskich miastach trwał ok. 2-3 miesiące. Standard w Europie Zachodniej to minimum pół roku), co wpłynęło negatywnie na poziom wiedzy uczestników, a tym samym na jakość proponowanych przez nich rekomendacji. Z powodu ograniczonego czasu paneliści nie mieli też wystarczającej przestrzeni na samodzielne dochodzenie do rekomendacji.
- Ekspercko i nieprzystępnie. Nasi dyskutanci podkreślali zbyt skomplikowany język, w którym część ekspertów tłumaczyło panelistom zawiłości polityki klimatycznej. Edukację komplikował zarówno brak czasu jak i duże różnice demograficzne wśród panelistów. Wśród uczestników panelu byli ludzie z różnych środowisk – dzielił ich wiek, wykształcenie, status i poziom zainteresowania tematyką ekologiczną.
Bariery przy wdrażaniu rekomendacji
- Jak podkreślili uczestniczący w warsztatach urzędnicy nowe zadania związane z wdrażaniem rekomendacji często nie szły w parze z nowymi etatami. Doprowadziło to do sytuacji, w której pracownicy urzędów zostali obarczeni ogromną ilością dodatkowych obowiązków, co znacznie utrudniło i wydłużyło czas realizacji przedsięwzięcia.
- Brak wiedzy. Zmiany klimatu i adaptacja do skutków tych zmian są dla wielu urzędników i mieszkańców wciąż nowymi obszarami. Oznacza to często konieczność dyskusji o podstawowych zagadnieniach ekologicznych, co wydłużało proces wdrażania rekomendacji. Dopiero wraz ze zwiększeniem świadomości problemu (oraz wiedzy) dot. zmian klimatu ich motywacja do wprowadzania zmian wzrosła. Został im nałożony swego rodzaju “filtr klimatyczny” i zaczęli z innej perspektywy patrzeć na pracę swojego wydziału.
- Bariera strategiczna. Jak podkreślali nasi dyskutanci wiele rekomendacji nie mieściło się w strategicznych planach rozwoju miasta (są to dokumenty przygotowywane zwykle raz na kilka lat – red.). Przez co proces wdrażania rekomendacji nie został rozpoczęty lub jest opóźniony ze względu na konieczność wprowadzenia zmian w dokumentach strategicznych.
Rozproszenie odpowiedzialności. Jak podkreślali uczestnicy warsztatów znaczącym problemem przy wdrażaniu rekomendacji, była konieczność współpracy wielu jednostek oraz trudność z wyznaczeniem konkretnego działu, który miałby być odpowiedzialny za proces. - Brak odpowiednich środków finansowych. Cześć uczestników warsztatu zwróciła uwagę na duży opór przy wdrażaniu rekomendacji wymagających znacznych nakładów finansowych. Bezpośrednią przyczyną tego stanu rzeczy jest m.in. poważne uszczuplenie dochodów polskich samorządów przez zmiany polityki fiskalnej państwa.
- Brak metodologii formułowania rekomendacji. Wiele rekomendacji było sformułowanych w sposób zbyt ogólny bądź trudno mierzalny. Utrudniało to ich późniejszą realizację. Część dyskutantów podczas warsztatów wskazało m.in. na brak wiedzy merytorycznej wśród panelistów i zasugerowało potrzebę większego udziału ekspertów ze strony społecznej, którzy byliby wsparciem w formułowaniu rekomendacji. Część zaproszonych na warsztaty gości zasugerowało wręcz, że panele klimatyczne nie są najlepszym narzędziem do wypracowania szczegółowych rozwiązań, a raczej służą kreowaniu trendów czy wyznaczaniu kierunków rozwoju miasta.Warsztaty odbyło się się w „Gnieździe” przy ul. Kruczej 17 w Warszawie (fot. Piotr Chałubiński)
Wybrane wnioski z pierwszych polskich paneli klimatycznych
- Dyskutanci zgodnie podkreślali konieczność wyznaczenia przez urząd osoby odpowiedzialnej za wdrażanie rekomendacji. Byłaby ona odpowiedzialna m.in. za kontakt ze stroną społeczną, rozstrzygałaby spory kompetencyjne przy realizacji rekomendacji czy wyznaczała tempo i kolejność prac.
- Kaganek oświaty. Wielu dyskutantów zauważyło wielki walor edukacyjny paneli klimatycznych. Jak podkreślano, było to “zaszczepianie wiedzy” wśród osób, które do tej pory nie interesowały się tematyką ekologiczną. Dla wielu mieszkańców (a także urzędników) było to pierwsze miejsce, w którym otrzymali tak dużą “pigułkę wiedzy” z dziedziny ekologii i wiedzy o klimacie.
- Miejsce spotkań. Wielu uczestników podkreślało, że panele klimatyczne to ważna platforma kontaktu urzędników, organizacji pozarządowych i mieszkańców – unikatowe miejsce do poznania innego sposobu myślenia, motywacji i oczekiwań. Zwrócono uwagę na to, że panel “poszerza okno dyskursu” i wprowadza tematy ekologiczne do publicznej debaty.
- “Sprytne” rekomendacje. Jak podkreślali dyskutanci wiele rekomendacji powinno być inaczej sformułowanych (np. zgodnie z regułą SMART). Przypomnijmy: SMART to sposób formułowania celów, który zwiększa szansę na ich realizację. To jednocześnie akronim opisujący pięć cech, jakie powinien spełniać dobrze sformułowany cel: Sprecyzowany, Mierzalny, Atrakcyjny, Realistyczny, Terminowy.
- Goście spotkania zauważyli niedostateczną promocję paneli klimatycznych. Jak zwrócili uwagę uczestnicy warsztatów wielu mieszkańców w ogóle nie wiedziało, że takie panele się odbywają oraz jakie rekomendacje zostały przyjęte. Promocja jest potrzebna by zachęcić do zainteresowania się tematem procesu, wzięcia udziału w zaplanowanych działaniach oraz na bieżąco komunikować o tym, co dzieje się podczas spotkań.
- Część dyskutantów podkreśliła konieczność pracy z ekspertami jeszcze przed panelem i całościowego zaplanowania pracy edukacyjnej. Jak podkreślono, panelistów trzeba na różne sposoby wspierać w zdobywaniu wiedzy. Jednym z pomysłów było przygotowanie podręcznika, w którym zawarte byłby podstawowe informacje. Innym pomysłem (komplementarnym wobec pierwszego) to zorganizowanie tzw. “godzin eksperckich”. Byłby to czas, w którym paneliści mogliby przedyskutować nurtujące ich kwestie ze specjalistami.
- Realizacji panelu powinny towarzyszyć konsultacje społeczne. To przestrzeń dla mieszkańców, a także organizacji społecznych do zgłaszania swoich pomysłów, komentowania na bieżąco działań panelu czy podpowiadania rekomendacji. Umożliwia to pełniejsze otworzenie się urzędu na głos mieszkańców.